W piątek 28 lipca zakończyliśmy
z sukcesem II turnus Półkolonii Letniej, która przebiegała pod hasłem „Podróże małe i duże”. Dzieci uczestniczące w półkolonii w ciągu dziesięciu dni miały mnóstwo okazji do doskonałej zabawy połączonej z poznawaniem świata w całej jego różnorodności. II turnus emanował głównie w zorganizowane wycieczki. Podróżowaliśmy naszym pomarańczowym „wycieczkobusem”.Byliśmy na wycieczkach w Pacanowie, Muzeum Drogownictwa w Szczucinie, Ośrodku Kultury, Turystyki i Rekreacji w Brniu, Radomyślu, Przecławiu oraz Niecieczy. Uczestnicy pod czujnym okiem opiekunów p. Anny Krawczyk oraz p. Justyny Wójtowicz-Wajdy realizowali atrakcyjny program kulturalno - oświatowy, w tym zajęcia sportowo - rekreacyjne, plastyczne. W programie znalazł się wyjazd na basen. Ostatni dzień spędziliśmy na podsumowaniu działań ostatnich dwóch tygodni. Tradycyjnie rozpoczęliśmy od zajęć sportowych oraz plastycznych. Przed obiadem udaliśmy się do Urzędu Miejskiego na spotkanie z Panem Burmistrzem Krzysztofem Kaczmarskim. Każdy z uczestników mógł przez chwile poczuć się włodarzem miasta i zająć zaszczytne miejsce przy biurku pana Burmistrza. Chętnych było sporo J. Następnie zostaliśmy zaproszeni do Sali Obrad- tam Pani Dyrektor Anna Fido wraz z Panem Burmistrzem wręczyli pamiątkowe dyplomy wszystkim uczestnikom. Dzieci nie były dłużne organizatorom. Razem z opiekunami przygotowały film rysunkowy pt. ”Historia prawdziwa – II turnus Półkolonia 2017”, który zaprezentowali podczas spotkania. Ponadto dzieci ofiarowały pamiątkową książkę w której znalazły się perełki poznane podczas zajęć z filozofii oraz 
z języka angielskiego, które poprowadziła p. Magdalena Bobro.  Wychowawcy p. Anna Krawczyk 
i p. Justyna Wójtowicz-Wajda serdecznie dziękują wszystkim dzieciom za tak liczne zainteresowanie 
i uczestnictwo we wszystkich zajęciach. Do zobaczenia za rok! Życzymy udanych wakacji.

Galeria 

A.Krawczyk, J.Wajda

Dziś jesteśmy S jak sprytni. Od rana gramy, śpiewamy, łapiemy, rzucamy. Sala gimnastyczna już nam nie straszna.
Po śniadaniu kończyliśmy prace plastyczne. Okazuje się, że zakładka do książek może mieć mamę, tatę, siostrę itd. Wszystko uwiecznione w galerii.  Po krótkim odpoczynku wybraliśmy się do kręgielni. Zabawy nie byłoby końca, gdyby nie ograniczający nas czas. Wróciliśmy na pyszny obiad i seans filmowy. Już jutro pożegnania nadszedł czas. Czeka nas sporo pracy- wycieczka do Urzędu Miejskiego oraz kończenie filmu rysunkowego.
Do jutra załogo J

Galeria

A.Krawczyk, J.Wajda

Mija drugi tydzień naszej wakacyjnej przygody. Dziś po śniadaniu dzieci przygotowały torcik winogronowy
z brzoskwiniami. Galaretki jeszcze stygną, dlatego jutro pokażemy nasze lewitujące brzoskwinie w galaretce.
Po zajęciach kulinarnych udaliśmy się
do biblioteki. Tam wspólnie z dziećmi uczęszczającymi na zajęcia graliśmy, bawiliśmy i tworzyliśmy zakładki do naszych ulubionych książek. Pełni wrażeń wróciliśmy, aby odpocząć
w naszym szkolnym kinie na seansie filmowym. A już jutro czeka nas wycieczka na kręgle. Do zobaczenia

Galeria

A.Krawczyk, J.Wajda

Artystyczny misz-masz rozpoczęliśmy od zawodów. Uczyliśmy się jeździć na deskorolkach, skakaliśmy w workach.
Po porannej gimnastyce poszliśmy się na śniadanie. Tuż po nim uruchomiliśmy salę komputerową. Wielu z nas  po raz pierwszy rozpoczęło swoją przygodę
z programowaniem Baltie. Po rozrywce multimedialnej spakowani i zadowoleni, nie zważając na pogodę udaliśmy się na basen. Ta forma rozrywki przypadła nam wyjątkowo do gustu. Byliśmy już tam drugi raz podczas całego turnusu. Pani Olga dzisiaj dbała o nasze bezpieczeństwo w wodzie.
Po zajęciach odpoczywaliśmy oglądając ulubione bajki. Dzień zakończyliśmy podwieczorkiem i grami zespołowymi. A jutro .. mamy dzień kulinarny. Będzie pysznie.

Galeria

A.Krawczyk, J.Wajda

Drugi tydzień turnusu rozpoczęliśmy od zajęć ruchowych na świeżym powietrzu. Gry i zabawy z chustą Klanza nie jednemu z nas dzisiaj namalowały uśmiech na twarzy.  Po śniadaniu udaliśmy się naszym pomarańczowym wycieczkobusem do Niecieczy na Stadion Piłkarski Bruk-Bet Niecieczy. Na miejscu czekał na nas p. Eryk Fido, który oprowadził nas po ośrodku i zorganizował zajęcia ruchowe na murawie boiska. Maskotka klubu Niecieczy cieszyła się ogromnym zainteresowaniem- nie tylko dziewczynek.
O godzinie 12:00 wpuszczono nas na Stadion Piłkarski. Mogliśmy podziwiać go od wewnątrz. Tam gdzie nie każdy może zajrzeć. Dziękujemy Pani Prezes Danucie Witkowskiej oraz p. Gabrieli Banek za plakaty drużyny oraz pamiątkowe smycze do kluczy. Wspaniała pamiątka. Wychodząc z kompleksu udało nam się spotkać z prawdziwymi sławami Ekstraklasy, którzy z chęcią pozowali do zdjęć i rozdawali autografy.
Po powrocie pełni energii udaliśmy się na obiad i seans filmowy. Dzień skończyliśmy zgodnie z tematyką dnia grami sportowymi na Sali gimnastycznej. 

Galeria

A.Krawczyk, J.Wajda

Półmetek turnusu za nami.  Po trzech dniach wycieczek dzisiaj relaksowaliśmy się w wodzie i nabieraliśmy sił na kolejne wojaże. Dzień rozpoczęliśmy od zajęć plastycznych. Przez cały okres trwania półkolonii przygotowujemy małą niespodziankę na zakończenie. Następnie udaliśmy się na śniadanie a zaraz po nim na Krytą Pływalnię. A tam już zabaw nie było końca, oczywiście pod czujnym okiem ratowników pana Tomka oraz pani Olgi. Po skończonych zajęciach wróciliśmy do szkoły na obiad. Apetyt nam dopisywał. Zjedliśmy 75 naleśników!  Kolejnym punktem  naszego dnia był seans filmowy. Tradycyjnie na zakończenie graliśmy w gry zespołowe. Do zobaczenia w poniedziałek! Tym razem czeka nas wycieczka do Niecieczy na stadion Bruk-Bet Termalica. 

A.Kraczyk, J.Wajda

„A Sound Mind in a Sound Body”,czyli „W zdrowym ciele zdrowy duch”. Wie o tym każdy dzielny półkolonista, dlategopiątkowy poranek wypełniły gry i zabawy ruchowe. Komendy padały w języku angielskim, ale dzieci doskonale znały wywoływane części ciała i nie dały się zaskoczyć podczas zwiększającej tempo rozgrzewki „Head, Shoulders, Knees & Toes”. Przed planowaną wyprawą na basen koniecznie trzeba było wykonać kilka ćwiczeń na mięśnie pleców i kręgosłupa. Pomógł nam w tym Limbo Dance, a zwyciężczynie Extra Challenge mogły skompletować swe własne drużyny do gry w „Deaf Phone”. Korzystaliśmy z poznanego dotychczas słownictwa angielskiego. Walka była zacięta, ale z zachowaniem wszystkich reguł fair play.

Podczas warsztatów filozoficznych promujących Lokalny Patriotyzm dzieci były widzami „Teatru Żywego Aktora”. Debiutantki i debiutanci sztuki aktorskiej wcielili się w postaci Mikołaja Spytka Ligęzy, jego córek: Konstancji i Prudencjanny, książąt: Ostrogskiego i Lubomirskiego, a także Matki Bożej z Dzieciątkiem z dąbrowskiego Kościoła. Wszystko po to, by przedstawić swym koleżankom i kolegom „Legendę o skarbach Ligęzów zakopanych w Dąbrowie”. Dzięki uprzejmości p. Sławomira Batora mogliśmy skorzystać także z „Legendy o tym, jak proboszcz Janko przywiózł piękną Madonnę do Dąbrowy”. Zespół aktorski stanął na wysokości zadania, a publiczność nagrodziła ich gromkimi brawami. 

M.Bobro

Galeria

Kolejny ciepły dzień za nami. Dziś po zajęciach z języka angielskiego
i śniadaniu udaliśmy się na podbój województwa podkarpackiego. Zaczęliśmy od doboru stroi
i wyruszyliśmy do naszego wycieczkobusa. Pan kierowca jak zawsze już nie mógł się doczekać kolejnych wojaży. Tym razem udaliśmy się do Radomyśla Wielkiego oraz Przecławia. W pierwszym mieście podziwialiśmy stojący  przy drodze Tarnów - Mielec  postument samolotu  M-2 - prototyp opracowany i zbudowany w 1956 r.
w zakładach PZL-WSK w Mielcu pod kierunkiem inż. Stanisława Jachyry przez pierwszych po wojnie absolwentów Wydziału Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Jest to jeden z dwóch zachowanych tego typu pojazdów. Drugi znajduje się w Krakowie w Muzeum Lotnictwa. Po przejściu całego rynku i ochłodzeniu się przy pobliskiej fontannie pojechaliśmy do Przecławia. Pełni energii zaparkowaliśmy przed parkiem zamkowym.  Przecławski Kompleks Zamkowo – Parkowy wywarł na nas ogromne wrażenie.  To jedno z najcenniejszych miejsc zabytkowych regionu mieleckiego i Podkarpacia, gdzie na każdym kroku czuć ducha minionych czasów. Renesansowy zamek, otoczony pięknie utrzymanym 10 - hektarowym, malowniczym parkiem w stylu angielskim, założonym w XVII w. stał się wymarzonym miejscem do pokazu mody w wykonaniu półkolonistów. Po powrocie zjedliśmy podwieczorek i kontynuowaliśmy nasze gry i zabawy. Już  jutro półmetek turnusu i zabawy w wodzie.

Półkoloniści pamiętajcie  jutro obowiązuje strój kąpielowy na zajęciach. Idziemy na basen ! 

A.Krawczyk, J.Wajda

Dzisiejszego dnia wylądowaliśmy na planecie zwierząt, czyli „Animal Planet”. Prawie każdy uczestnik jest szczęśliwym posiadaczem ulubionego czworonoga, a niektórzy nawet kilku, o czym dowiadywaliśmy się podczas krótkich wypowiedzi w języku angielskim. Grupy uczniów otrzymały plakaty-słoneczka do uzupełnienia nazwami zwierząt, ptaków, ryb, bądź owadów na daną literę. Następnie każda osoba losowała angielską nazwę zwierzęcia, które później rysowała. To ćwiczenie było rozgrzewką przed zwierzęcymi kalamburami, które przebiegały w atmosferze śmiechu i radości. Zabawa „Hot Ball”, wykorzystująca znajomość wszystkich kolorów tęczy oraz orientacji, zakończyła dzisiejsze zajęcia.    

M.Bobro

Galeria

W dniu dzisiejszym półkoloniści wybrali się na „bezludną wyspę” do Centrum Kultury, Turystyki
i Rekreacji w Brniu. Zaraz po śniadaniu pojechaliśmy na miejsce, gdzie już nas oczekiwano. Mieliśmy wiele atrakcji. Pierwszą z nich były podchody z szukaniem skarbów. Dzieci zostały podzielone na dwie grupy. Każda z nich otrzymała mapę parku. Przy jej pomocy musiały odnaleźć tajemnicze przedmioty, którymi okazały się puzzle przedstawiające podobiznę baronaJana Franciszka Konopki 
i bramę wjazdową do dworku. Następnie udaliśmy się na warsztaty plastyczne. Każdy z nas wykonał podobiznę pirata lub kapitana statku. Później na dzieci czekało rzucanie piłeczką do celu, zabawy kołem hula-hop i robienie olbrzymich baniek mydlanych itp. Zabawy i radości nie było końca. Głodni ale szczęśliwi wróciliśmy na pyszny obiad. Jak zwykle zaraz po nim mieliśmy czas na odpoczynek podczas seansu filmowego.  Dzień zakończyliśmy grami zespołowymi na sali gimnastycznej. Już jutro kolejna wycieczka- tym razem do Przecławia. Zapraszamy do oglądnięcia galerii.

A.Krawczyk, J.Wajda

O poranku rozpoczęły się zajęcia California Dreamin’. Kalifornia to najludniejszy i najbogatszy stan USA. Znany jest ze zróżnicowanego środowiska przyrodniczego, wielokulturowego społeczeństwa oraz Kreatywnej Stolicy Świata, czyli Los Angeles. W Los Angeles żyje i pracuje więcej artystów, autorów, twórców filmowych, aktorów, tancerzy i muzyków, niż w jakimkolwiek innym miejscu i czasie w historii cywilizacji. Nasze dzieci również są kreatywne, dlatego produkowały dziś American Glasses przy dźwiękach hitu tego lata – „Despacito”.

„Eλληνικά” – język grecki, przedmiot dzisiejszych warsztatów filozoficznych, był atrakcją, a także egzotyką. Uczniowie zostali powitani greckim Kαλημέρα, a następnie bardzo wytrwale poznawali grecki alfabet, by rozszyfrować przygotowaną dla każdego indywidualną wiadomość. W języku greckim oczywiście. Dzieci wysłuchały także historii o Sokratesie i Ksantypie. To początek wielkiej przygody z filozofią…

M.Bobro

Galeria

Dzień drugi rozpoczęliśmy od zajęć plastycznych. Kolorowaliśmy sceny z opisywanych przez Kornela Makuszyńskiego książek o  Koziołku Matołku.  Nie zabrakło wypraw w dzikie afrykańskie miejsca. Po śniadaniu udaliśmy się w podróże małe i duże. Pierwszym punktem wycieczki było Muzeum Drogownictwa w Szczucinie. Dzieci zwiedziły wystawę przedstawiającą historię powstawania dróg
w Polsce. Największe zainteresowanie wśród półkolonistów wzbudziły maszyny i urządzenia, które niegdyś służyły drogowcom. Następnie udaliśmy się do Centrum Bajek w Pacanowie. Jest to miejsce edukacji, gdzie w formie zabawy i przy wykorzystaniu nowoczesnych technik multimedialnych zwiedzający przenoszą się w krainę bajek i baśni, ale jest również miejscem kultury – gdzie zwiedzający zapoznają się z dziedzictwem baśniowym Europy. Wokół budynku znajduje się kompleks ogrodów tematycznych,
w których można podziwiać różnorodność świata roślinnego- tak też uczyniliśmy. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do naszej Dąbrowy. Niespodzianek nie było końca. Zamiast wrócić prosto do szkoły udaliśmy się lody! Było bardzo pysznie i słodko. Dzień zakończyliśmy seansem filmowym i naszą ulubioną grą
w dwa ognie. Już jutro kolejna wycieczka i sporo wrażeń. 

A.Krawczyk, J.Wajda

Dzisiejsza przygoda z językiem angielskim zawiodła nas na szkockie ziemie. Podczas „Scottish Adventure” uczestnicy dowiedzieli się, czym jest kilt, sporran i haggis oraz wysłuchali mini koncertu na bagpipes, czyli dudach. W albumie ze zdjęciami podziwialiśmy niezwykłą przyrodę tej krainy, a ze słownika „Angielsko – szkockiego” nauczyliśmy się kilku słów z dialektu szkockiego np. dobrze znane dzieciom potatoes to tatties, mountain to ben, a child to bairn. Dużą sensację wzbudziła historia o Loch Ness Monster, ale przysłowiowym gwoździem programu były opowieści o szkockich zamkach i duchach. Glamis Castle wraz z jego Grey Lady, Dalhousie Castle i Lady Catherine of Dalhaousie oraz Edinbourgh Castle i zaginiony w jego lochach dudziarz byli przedmiotem niekończących się pytań, na które nie zawsze istnieją gotowe odpowiedzi…

M.Bobro

Galeria

Dzień pierwszy drugiego turnusu rozpoczęliśmy bardzo intensywnie. Nasze hasło dnia odnosiło się do świata składającego się z kilku podstawowych elementów, do których możemy zaliczyć wodę, powietrze, ziemię i ogień . Mowa oczywiście o czterech żywiołach. Staliśmy się pogromcami żywiołów. Po pysznym śniadaniu zapoznaliśmy się z regulaminem
i panującymi zasadami podczas turnusu. Następnie przygotowaliśmy krótkie przedstawienie, które można obejrzeć poniżej. Samodzielnie dobraliśmy stroje oraz scenografię. Na koniec podsumowaliśmy naszą wiedzę na mapach myśli. Po ciężkiej pracy wyruszyliśmy na świeże powietrze. Rozgrzewkę rozpoczęliśmy w parku miejskim. Udaliśmy się na siłownię oraz plac zabaw. Po obiedzie udaliśmy się na zasłużony odpoczynek. Obejrzeliśmy film z cyklu „Mali Einsteini”. Dzień zakończyliśmy zajęciami fizycznymi – każdy przez chwilę mógł stać się małym odkrywcą oraz grami integrującymi całą grupę. Teraz pozostaje nam zbierać siły na kolejne dni pełne wrażeń. Przed nami cykl trzech dni wycieczek.

A.Krawczyk, J.Wajda

One, two, three… and start! Drugi turnus letniej półkolonii rozpoczęty! Podczas zajęć z języka angielskiego „English is Fun” uczestnicy kolejno przedstawiali się grupie w języku angielskim. W trakcie zabawy integracyjnej „Story in a bag” małe grupy współpracowały ze sobą, wymyślając historię o wylosowanych przedmiotach, dzięki czemu poznawały, bądź przypominały sobie słownictwo związane z przedmiotami codziennego użytku. Przykładowo grupa, która wylosowała trolla, lusterko, mikrofon, psa i puszkę tuńczyka, połączyła te przedmioty w następującą historię: „Dawno temu żył sobie troll, który bardzo lubił tuńczyka, lubił śpiewać i miał psa. Pewnego dnia spełniło się jego największe marzenie. Przyszedł do niego manager studia i powiedział, żeby nagrał piosenkę. Kilka lat później robił wielkie koncerty. Wtedy go malowali, a on przeglądał się w lusterku”. Zajęcia zakończyła zabawa „Touch yellow”, będąca testem na znajomość kolorów i spryt.   

„Witajcie w świecie mądrości” – jak przystało na filozoficzne powitanie, także i to niosło ze sobą wiele dobrych myśli. Po rozpracowaniu zagadek filozoficznych przystąpiliśmy do eksperymentu. W słoju znalazły się: duże kamienie, drobny gruz, piasek oraz woda. Kolejność oczywiście nie była przypadkowa. Kamienie symbolizowały to, co ważne w naszym życiu, czyli rodzinę, zdrowie, wiarę. Gruz to rzeczy mniej ważne np. pieniądze, mieszkanie, samochód. Piasek oznaczał całkiem drobne rzeczy, przyjemności i zabawę, a woda to, co spaja wszystko, czyli miłość. Doświadczenie miało na celu ukazanie, że symboliczne kamienie są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek…

M.Bobro

Galeria