Ostatni dzień pierwszego tygodnia półkolonii „Kogel – Mogel” minął … smakowicie.
Najpierw było to co zwykle: kreatywność przy stoliku, karate i fitness i śniadanie. Potem trochę sportowej zabawy z przypominającą spadochron chustą Klanza. Zabawy z chustą Klanza mają niezliczoną ilość zalet: ćwiczą współdziałanie, refleks, zwinność i zręczność, wymagają skupienia uwagi i co bardzo ważne: integrują grupę poprzez dążenie do osiągnięcia wspólnego celu. Polecamy!
Potem poszliśmy na kulinarne warsztaty. Jak wiadomo Kółko Kulinarne „Gotuj z pasją” prowadzone przez panią Małgosię Gawlik w PSP nr 2 cieszy się dużą popularnością i w piątek również uczestnicy półkolonii mieli możliwość zrobienia sobie „z pasją” własnej pizzy. Wystrojeni w kucharskie ubrania sami zarobili składniki, rozwałkowali ciasto, nałożyli na niego składniki. Pozostało tylko czekać, aż pizze się upieką.
Po obiedzie i poobiednim kinie nastąpił ciąg dalszy Kulinarnego piątku. Tym razem półkoloniści robili dla siebie deser: pyszne gofry z dżemem, truskawkami, bitą śmietaną i cukierkową posypką. Dla każdego coś dobrego!
Popołudnie minęło pod znakiem smoka. Jak wiadomo wczorajsza super wycieczka do Grybowa zajęła nam cały dzień i jeszcze musieliśmy do niej nawiązać. Po południu najpierw zrobiliśmy naszym plastelinowym smokom domek (tym ze środy). I tak to: Psosmok, Iskra, smok Ronaldo, Gator, Grony, smoczyca Lili (która ma tylko roczek) i smoczyca Zosia, smok Kozak, Elasmok, Ogniomiot i 12 – letni smok Zoli, smok Dawid i Słodkuś, Drzewosmok, smok Błyskawica, Płaskogłowy i Lawek, i jeszcze Ogniopluj i smok Lato.. otrzymali przytulne domki ze słoików. Potem jeszcze były smoki z kartonu i każdy z uczestników półkolonii ział ogniem. Pani Agnieszce też nieźle wyszło …
Życzymy Wszystkim Półkolonistom i Ich Rodzinom udanego weekendu.
Wychowawczynie Półkolonii.
Tekst: A.Deszcz
Zdjęcia: M.Gawlik