Drogie świetliczaki. Ci z Was, którzy jeszcze nie znają super Farmera, powinni przeczytać ten artykuł i przy najbliższej okazji zagrać w światowej sławy polską grę dla dzieci, która w tej chwili podbija nawet japoński rynek! Okazja na pewno trafi się po powrocie do szkoły, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby grę poznać już teraz!
Dla nas gra już jest ogranym klasykiem idealnym dla rodzin z małymi dziećmi, gdyż zasady są na tyle proste, że już nawet kilkulatki mogą swobodnie przy drobnej pomocy grać na równi razem z dorosłymi! Co jest potrzebne do tej gry oprócz stołu? Zmysł matematyczny! Dlaczego? Bo grę wymyślił i opracował polski matematyk Karol Borsuk w czasie…okupacji niemieckiej osiemdziesiąt lat temu. Wydawnictwo Granna grę po wielu latach na nowo odkryło, odświeżyło i wydało już kilka dobrych lat temu.
Gra jest przeznaczona dla 2 do 6 osób. Udział może brać jedna dodatkowa osoba pełniąca funkcję opiekuna stada, zajmująca się wymianą zwierząt. Przed rozpoczęciem gry należy umieścić wszystkie kartoniki zwierząt w stadzie głównym. Każdy gracz otrzymuje jednego królika, a następnie wykonuje rzut dwoma dwunastościennymi kostkami z wizerunkami zwierząt. Gracz może otrzymać kolejne zwierzę z stada, jeśli uzyskał parę danego gatunku – łącznie z symbolami wyrzuconymi na kostkach.
Zwierzęta można wymieniać zgodnie z cennikiem umieszczonym w instrukcji. Określoną ilość królików może być wymieniona na owce, owce na świnie, te zaś na krowy lub konie. Dodatkowo gracz ma możliwość zakupu dużego lub małego psa, które chronią hodowlę przed wilkiem i lisem
Jeśli gracz wyrzuci lisa, to traci na rzecz stada wszystkie posiadane króliki. Jeśli wyrzuci wilka, traci wszystkie posiadane zwierzęta, z wyjątkiem konia i małego psa, jeśli je ma. Jeżeli gracz wyrzucił wilka i lisa, ma małego psa, ale nie posiada dużego, to traci wszystkie zwierzęta poza koniem. Od straty wynikającej z wyrzucenia lisa chroni gracza mały pies. Jeżeli gracz wyrzuci lisa, a ma małego psa, to jego zwierzęta pozostają nietknięte do stada wraca jedynie mały pies. Od straty spowodowanej wyrzuceniem wilka chroni duży pies. Jeżeli gracz wyrzuci wilka, a ma dużego psa, to jego zwierzęta pozostają nietknięte do stada wraca jedynie duży pies. Uwaga! Duży pies nie chroni przed lisem.
Pozostałe zwierzęta się rozmnażają – jak to wżyciu bywa. Każda parka – będąca sumą symboli z kostek i z już uzyskanych żetonów rodzi kolejne zwierzę. W skrócie, jak opisano na pudełku: „hodujesz zwierzęta, powiększasz stado, pomnażasz swój zysk!”
Super Farmer jest grą losową, ponieważ w pierwszej kolejności o naszym dobytku decyduje rzut kośćmi. Nie jest jednak tylko uzależniony od naszego szczęścia, ponieważ wymiany zwierząt dokonujemy już według własnego pomysłu na hodowlę, podobnie rzecz się ma z ochroną przed nieszczęściem – my decydujemy kiedy bierzemy określonego psa.
W trakcie gry dziecko uczy się podejmowania ryzyka i wyciągania konsekwencji z określonych decyzji. Rozwój trzódki jest świetnym punktem wyjścia do rozmów o tym skąd się biorą małe zwierzątka. Tłumaczymy również dziecku, że żywe zwierzę to nie zabawka i należy o nie dbać, tak jak robi to super farmer. Hodowanie zwierząt może wpłynąć pozytywnie na zainteresowania dziecka – weterynaria, zoologia, zootechnika w przyszłości – czemu nie? Gracze uczą się także strategii prowadzących do zwycięstwa, czyli chociażby jak najszybszego wyzbierania najmniej licznej grupy zwierząt z pudełka, żeby zablokować przeciwników. Zapraszamy w czasach wolnych od wirusów na zajęcia!
S.Bator