Jesteś tutaj: Start Półkolonia relacja z II turnusu Aktualności 1-8 Historyczna wycieczka do Krakowa
We wtorek 22 maja klasa siódma b była na nietypowej wycieczce, która zaczynała się w Dębnie a kończyła w parku trampolinowym w Krakowie. Opiekę sprawowali p. Sławomir Bator i p. Renata Nadolska.
W gotyckiej siedzibie Odrowążów uczniowie wzięli udział w warsztatach pod tytułem: „Staropolskim obyczajem: od świtu do zmierzchu życia”. Zajęcia były realizowane w ramach Bonu Kultury i dzieci płaciły za to symboliczne 50 groszy. W widowiskowej scenerii wnętrz zamkowych i na dziedzińcu w kolorowych przebraniach młodzież sama tworzyła pod okiem pracowników muzeum sceny z życia dawnej szlachty i chłopów. Od narodzin, przez ślub i pogrzeb można było przybliżyć sobie zapomniane obyczaje i zachowania związane z tymi ważnymi uroczystościami. Można było tez poznać zamkowa Białą Damę! Udział w widowisku możliwy był dzięki współpracy naszej szkoły z Pocztem Bagiennych z bliskiej Dąbrowy Oleśnicy.
Następnie cała grupa pojechała do Krakowa sprawdzić, czy w History Landzie rzeczywiście można oglądać złożoną z ludków Lego bitwę pod Grunwaldem i smoka wawelskiego. To, co tam zobaczyliśmy, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Być może najsłynniejsze polskie średniowieczne zwycięstwo jeszcze nie osiągnęło pod względem liczby rycerzy rozmiarów rzeczywistych, ale ilość figurek – ponad 20 tysięcy - odzwierciedlających wojska polsko-litewskie i krzyżackie, może przyprawić o zawrót głowy. Ciekawostką jest to, że ogromną dioramę może i dałoby się ukończyć, ale póki co, w całej Polsce jest teraz deficyt na koniki Lego, a w pewnym momencie, żeby ukończyć istniejącą dotąd wystawę, trzeba było sprowadzać figurki aż z Meksyku!
Jednak słynna bitwa nie jest jedyną atrakcją tego miejsca. Dzięki ogromnej pracy twórców Lego Landu i zainstalowanym animacjom uczniowie mogli przeżyć ważne wydarzenia historyczne takie jak bitwa pod Oliwą, obronę Westerplatte, atak na klasztor Monte Casino, strajk w stoczni gdańskiej, obejrzeć dokładnie kompleks jasnogórskiego klasztoru, grodu w Biskupinie, katedry wawelskiej, rynku krakowskiego… Niesamowite wrażenie robiło legoludkowe zaprzysiężenie Tadeusza Kościuszki na płycie rynku krakowskiego, albo scena hołdu pruskiego. Uczniowie tego dnia mimowolnie wchłaniali ogromne ilości wiedzy historycznej.
Potem nie obyło się oczywiście bez przejścia trasą królewską od kościoła św. Floriana po Wawel. Zwieńczeniem dnia był bardzo obfity posiłek w ulubionym przez młodzież MC Donaldzie i szaleństwo w parku trampolinowym.
Wróciliśmy do Dąbrowy późnym wieczorem. Wszyscy byli podekscytowani, zmęczeni i czerwoni na twarzach po przeżytym w Krakowie wysiłku.
S.Bator