Połowa turnusu za nami..
Deszczowy piątek… mamy nadzieję, że to ostatni tak mokry dzień naszej półkolonii.
Nie poddajemy się i walczymy dalej
z niesprzyjająca pogodą:)
A więc… piątek rozpoczęliśmy od gier i zabaw indywidualnych. Każdy mógł sam wybrać w co i w jaki sposób chce się bawić. Pomysłów było dużo, szczególnie tych konstrukcyjnych.
Po śniadaniu i języku angielskim daliśmy się wciągnąć w warsztaty plastyczne. Tworzyliśmy przepiękne, kolorowe motyle techniką mieszaną. Wykorzystaliśmy do tej pracy bibułki, spinacze a nawet klej na gorąco. Następnie udaliśmy się na obiad. Po relaksie przyszedł czas na „sweet focie” w foto-budce. Mieliśmy bardzo dużo rekwizytów. Mnóstwo pozowania, min- świetna zabawa.
Zapraszamy do galerii.
Zapomnielibyśmy – dzień skończyliśmy grając w naszą ulubiona półkolonijną grę zespołową- unihokejem.
PS. Biorąc pod uwagę bezpieczeństwo dzieci oraz pogodę- wycieczka do Ciężkowic zostaje przeniesiona na środę.
Za to w poniedziałek idziemy popływać. Prosimy o zabranie ze sobą odpowiedniego stroju:)
A już w poniedziałek
J.Wajda, A.Krawczyk