W ostatnim czasie wszyscy żyjemy tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Większość z nas nie jest w stanie zrozumieć jak to możliwe, aby w obecnych czasach praktycznie w sercu starej Europy, która już tyle przeszła, znów swoje czarne skrzydła rozpostarło niewymowne i potworne zło. U sąsiadów wojna, a my staramy się w tym wszystkim odnaleźć siebie. Najlepszy sposób, aby być człowiekiem to czuć i wspierać, dlatego Polacy zjednoczeni w empatii i działaniu zdają dzisiaj bardzo ważny egzamin. I wszystko to można ująć w ramy wielkie oraz małe, a czasem to co symboliczne i z serca – zespala jeszcze bardziej całe społeczności i sprawia, że zło robi się coraz mniejsze.
Jednym z takich gestów jest podarowanie naszym gościom z Ukrainy wykonanych przez p. Beatę Chmielewską przepięknych dzianinowych serduszek w barwach ukraińskiej flagi. Chcemy, aby nasi ukraińscy goście
czuli się u nas jak u siebie.