Jak rozpocząć pierwszą lekcję historii, fizyki czy języka obcego? Można zacząć od regulaminu i testu diagnostyczne, ale można też zacząć od budowania dobrych relacji i budzenia fascynacji.

Istniejące na świecie systemy edukacji są silnie zbiurokratyzowane i sformalizowane. Nauczyciele często przeciwko temu protestują, ale to właśnie oni mogą tę tendencję odwrócić. To od nauczycieli zależy, czy nasze szkoły będą sformalizowanymi i odhumanizowanymi instytucjami, czy pełnym życia miejscem, w którym panują dobre relacje i budzą się fascynacje.

Zapraszamy Was na spotkane właśnie w ostatni dzień wakacji, by wspólnie zastanowić się, którą drogę wybrać!

Wspólnie chcemy omówić trzy tematy:

1. Czego życzyć uczniom na początku nowego roku szkolnego zamiast samych piątek i szóstek? Przecież sami wciąż im powtarzamy, że to nie oceny są najważniejsze. To ważne, byśmy najpierw sami sobie uzmysłowili, co jest ważniejsze od ocen i po co wysyłamy dzieci do szkoły.

2. Jak rozpocząć pierwszą lekcję, by obudzić w uczniach fascynacje, by pokazać, jak ciekawy jest przedmiot, którego uczymy i co zyskają, gdy zgłębią jego tajniki. Każdy nauczyciel uczy przecież przedmiotu, który sam wybrał, może więc prowadzić uczniów drogą własnych fascynacji, opowiedzieć, co zyskał przez to, że studiował germanistykę, historię, matematykę czy muzykę. To bardzo ważne, by pokazać, że to fascynujące dziedziny, które wzbogacają nas jako ludzi i czynią nasze życie lepszym i bogatszym.

Zastanówmy się, co stanie się z motywacją do nauki, gdy zaczniemy pierwszą lekcję od regulaminu albo testu diagnostycznego, a co gdy najpierw zajmiemy się budowaniem dobrych relacji (polecam gotowe materiały z książki Pernille Ripp "Uczyć (się) z pasją) i budzeniem zainteresowania przedmiotem (dlaczego to ciekawy przedmiot, co dzięki tej wiedzy będziemy umieć, rozumieć ... i co ciekawego będziemy robić w tym roku szkolnym). To nauczyciel swoją postawą i sposobem przedstawienia przedmiotu pokazuje, czy uczniów czeka nudne kucie na pamięć, czy ciekawe i fascynujące lekcje, czy celem jest poznawanie świata i jego tajemnic, czy przygotowanie do sprawdzianów, klasówek, testów.

3. Szkoła między dopaminą a kortyzolem

Więcej uczenia się, radości, współpracy, eksperymentowania i odkrywania, mniej kontroli, sprawdzianów, porównywania, stresu i strachu!

Uczestnicy spotkania będą wspólnie zastanawiać się, jak przełożyć to hasło na szkolną codzienność, jak planować lekcje, by panowała na nich radość, jaką daje poznawanie tajemnic świata i rozwój.

To trzy najważniejsze punkty spotkania, które będzie spotkaniem roboczym. Chcemy wspólnie zastanowić się, co zrobić, by od samego początku rozbudzać w uczniach zainteresowania, budować wewnętrzną motywację i pokazać, że nasza szkoła jest miejscem pełnym życia, a my jesteśmy tu po to, by pomagać i wspierać rozwój każdego ucznia.

Zapraszamy Was po to, by zrobić burzę mózgów, by samemu postawić sobie ważne pytania i wspólnie szukać odpowiedzi, co zrobić, by uczynić ze szkoły miejsce, do którego i uczniowie i nauczyciele będą lubili chodzić. Bo wszystko zależy od nauczycieli i dyrektorów. To Wy tworzycie klimat Waszych szkół!

Pamiętajcie o przesłaniu zgłoszenia :-)

Uwaga!

Spotkania "Jak rozpocząć nowy rok szkolny" odbędą się również w innych miejscowościach.