Trzeci dzień za nami. Rozpoczęliśmy go od zabaw z chustą animacyjną, by zaraz po śniadaniu udać się na grę z językiem angielskim. Pomimo niekorzystnej aury postanowiliśmy nie zrażać się
i przemaszerować na krytą pływalnię. Tam pod okiem instruktorów korzystaliśmy z atrakcji basenu, jacuzzi oraz zjeżdżalni. Akrobatyka, akrobatyka i jeszcze raz akrobatyka wodna… istne szaleństwo:)
Po zajęciach, okropnie głodni- marszem wróciliśmy do szkoły, gdzie czekał na nas pyszny obiad. Zmęczeni udaliśmy się do sali Radosnej, gdzie czas umiliły nam Smerfy.
Po prawie godzinnym relaksie zabraliśmy się za pieczenie muffinek czekoladowych z kawałkami czekolady. Mmm…. Palce lizać :) zapraszamy go galerii.
J.Wajda, A.Krawczyk
Trzeci dzień półkolonii podczas zajęć
z języka angielskiego zdominowała rywalizacja w grupach utworzonych
w drodze losowania. Grupy wykorzystały swobodę możliwości nadania nazw swoim grupom w sposób kreatywny, obierając dla jednej z nich nazwę Red Bull'e, a dla drugiej – Barcelona. Zabawa pt. "Magic circle" stworzyła okazję do zastosowania wiedzy lingwistycznej z różnych obszarów – od części ciała, poprzez elementy garderoby, żywność, pogodę, aż po znane dzieciom czasowniki, przymiotniki, zaimki i inne części mowy. Zabawa polegała na tworzeniu ciągu słów, w których ostatnia litera poprzedniego słowa stanowiła pierwszą literę wyrazu kolejnego. Red Bull'e w 5-minutowej dyscyplinie skumulowały aż 34 wyrazy! Barcelona 27, co także jest świetnym wynikiem! Kolejnym punktem zawodów aktywności intelektualnej był "The Quiz", podczas którego dzieci odgadywały zagadki z różnych kategorii, a pierwsze litery rozszyfrowanych quizów tworzyły słowo w języku angielskim – kolejną zagadkę dodatkowo punktowaną. I tym razem jedna drużyna nie ustępowała pola drugiej, odgadując hasła mimo brakujących liter! Bystrzaki!!! Aby zrównoważyć zmagania językowe, graliśmy w grę "Hit the ball", polegającą na sprawdzeniu czujności oraz precyzji w rzutach do celu. Szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść Red Bull'i, co nie oznacza, że sytuacja wkrótce się nie odmieni. Przecież życie to ciągłe wyzwania...
Magdalena Bobro
iQ Edukacja Humanistyczno-Lingwistyczna
Dzisiejszy dzień półkolonijny rozpoczęliśmy zabawami konstrukcyjnymi z klockami mini waflami oraz grami stolikowymi. Potem było karate i zabawy z językiem angielskim. Następnie wszyscy udaliśmy się na śniadanie, gdzie czekało na nas pyszne kakao i kanapki. Po śniadaniu cała nasza ekipa wyruszyła do półkolonijnego autobusu by zgodnie z programem wziąć udział w zajęciach z cyklu „Wakacje z historią”. Podczas warsztatów wykonaliśmy wielka mapę Polski z 1918 roku z podziałem na ówczesne województwa. Pracy było dużo …podzieliliśmy się na dwuosobowe zespoły, których zadaniem było wycięcie konturów województwa, zaznaczenie głównego miasta oraz narysowanie, wycięcie i naklejenie najważniejszych zabytki. A na końcu sklejenie wszystkiego w całość. Świetnie poradziliśmy sobie z tym zadaniem zobaczcie sami do galerii „Wakacje z historią” są częścią projektu pn. „Ścieżki Niepodległości”, realizowanego przez Centrum Polonii – Ośrodek Kultury, Turystyki i Rekreacji w Brniu w ramach konkursu Fundacji BGK „Na 100 Niepodległa”. Warsztaty te miały na celu uczczenie setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę oraz wzmocnienie tożsamości narodowej, poczucia wspólnoty wśród młodych ludzi i zachęcenie do nawiązania więzi międzypokoleniowych. Pełni wrażeń po nieco innej lekcji historii wróciliśmy do szkoły, gdzie czekał na nas ciepły obiad. Po obiedzie był czas na relaks w Radosnej Szkole. Po relaksie przystąpiliśmy do zajęć plastycznych. Stoliki, farby, folia i godzina fantastycznej zabawy plastyczno-sensorycznej. Niewinna i prosta zabawa, której wszyscy oddaliśmy się z wielką uciechą. Inna faktura pozwalała eksperymentować . Gdy wybiła godzina 15:00 już wszyscy wiedzieliśmy, że to czas na gry sportowe. Tym razem był to unihokej.
A.Krawczyk, J.Wajda
Podobnie jak podczas pierwszego turnusu, także i teraz, zajęcia z języka angielskiego oraz fitness przebiegają w grupach. Utrzymał się, dokonany wczoraj przypadkowo, podział na grupę dziewczynek i chłopców. Pierwszą część zajęć dziewczynki spędziły na zdobywaniu wiedzy o krajach anglojęzycznych, a chłopcy dawali ujście aktywności fizycznej. Później następowała zamiana, aby zbilansować progres intelektualny i sprawnościowy. Podczas wtorkowych zajęć językowych uczestnicy wysłuchali opowieści o najciekawszych wydarzeniach w historii USA, Wielkiej Brytanii i Kanady. Dowiedzieli się m. in. dlaczego liść klonu jest symbolem Kanady i że to królowa brytyjska, Elżbieta II, jest głową tego kraju. Wspomniane zostało miasteczko Churchill słynące z dużej ilości niedźwiedzi polarnych i wyjaśniona została zagadka, dlaczego ludzie żyjący w tym miasteczku nie zamykają drzwi samochodów. Dzieci poznały sekret, dlaczego co roku do Kanady przysyłanych jest z Holandii 1000 cebulek tulipanów. W mieszanej narracji polsko-angielskiej nasi milusińscy dowiadywali się wielu ciekawostek związanych ze Stanami Zjednoczonymi (USA) i Zjednoczonym Królestwem (UK), przyglądając się w międzyczasie pamiątkom z tych krajów i przegladając albumy ze zdjęciami. Znalezione zostało nawet – i słusznie – podobieństwo Loch Ness Monster z jego kanadyjskim odpowienikiem: Ogopogo. Niestety nie wystarczyło nam dziś czasu na opowieści o szkockich zamkach i duchach, ale nic straconego... FITNESS TEAM Któż z nas nie zna hasła: "W zdrowym ciele zdrowy duch"? Chyba wszyscy je znamy, jednak... nie zawsze mamy chęć, siłę czy motywację, by podjąć trud zadbania o swoje zdrowie i sprawność fizyczną. Pytanie jednego z uczestników: "A po co nam fitness?" - upewniło mnie w świadomości, jak ważne jest to, by zachęcać dzieci do aktywności fizycznej w dzisiejszej cyber-rzeczywistości. Uprawianie sportu i wpajanie zadad fair play jest ważne, potrzebne, a nawet konieczne, by kształtować pozytywne postawy. Dzieci regularnie uprawiające sport są nie tylko zdrowsze, ale także bardziej pewne siebie i lepiej radzą sobie w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Nasze zajęcia fitness dla dzieci mają na celu zachęcenie do podjęcia wyzwania dbałości o dobrą kondycję, koordynację, prawidłową masę ciała, rozwój mięśni, poprawę refleksu i dobrego samopoczucia. Wtorkowe zajęcia fitness dla dzieci prowadziła pani Katarzyna Rarus – instruktorka fitness i trenerka personalna.
Magdalena Bobro
iQ Edukacja Humanistyczno-Lingwistyczna
Kreatywne wakacje w centrum naszego miasta! Czy spędzenie wakacji w mieście może być świetną przygodą i dodatkowo rozwijać twórcze myślenie? Oczywiście, że tak – to wszystko znajduje się pod dachem SP2 w DT.
W dniu dzisiejszym wystartowaliśmy z drugim turnusem półkolonii.
Dwudziestu śmiałków zmierzyło się z tematyką dnia pierwszego. Rozpoczęliśmy tradycyjnie od przypomnienia zasad panujących podczas naszych spotkań. Propozycji było mnóstwo….
i wszystkie trafione w dziesiątkę!
Kolejnym punktem było mega pyszne śniadanie. Porządniepożywieni udaliśmy się na zajęcia z
j. angielskiego. Po skończonych zajęciach rozpoczęły się warsztaty plastyczne. Nasze prace można podziwiać w galerii. Grafik mieliśmy tak napięty, że nawet nie zauważyliśmy gości z sanepidu i policji. Panie wraz z policjantem przypomniały dzieciom o zachowaniu bezpieczeństwa podczas wakacji. Dąbrowskie Bystrzaki bez trudu odpowiadały na pytania dotyczące najważniejszych zasad bezpieczeństwa. Po obiedzie przyszedł czas na relaks. Oglądaliśmy Muminki na Riwierze - tak oto nastał czas podwieczorku. Posileni, niestrudzeni postanowiliśmy stworzyć masę solną. Mąka, sól i woda były wszędzie…:)
Na koniec udaliśmy się na salę gimnastyczną. To nasze magiczne miejsce….miejsce gier sportowych, rywalizacji i świetnej zabawy.
A już jutro...
J.Wajda, A.Krawczyk
Great to see you (again)!!! Dziś rozpoczął się drugi turnus letniej półkolonii w PSP nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej. Zajęcia z języka angielskiego pt. „English is fun” wypełnione były grami i zabawami typu icebreakers, czyli lodołamaczami, aby poznać się lepiej, gdyż szeregi naszych uczestników zasilają w tej edycji koledzy i koleżanki z USA, Kanady
i Irlandii, co jest świetną okazją, by inspirować się nawzajem. Przygodę z językiem angielskim zainicjowaliśmy grą "Moving hat" ("Przemieszczający się kapelusz"). Kapelusz z zadaniami specjalnymi krążył w rytm muzyki z rak do rąk, by zatrzymać się przy jednym z dzieci i dać szansę wykonać wylosowane challenge, czyli wyzwanie. Była oczywiście dobrze znana zabawa „Hot Ball”, wykorzystująca znajomość zarówno kolorów, jak i liczb w różnych konfiguracjach. Nie zabrakło gry "Chinese whispers", czyli „Głuchego telefonu”. W zaciętej walce dwóch drużyn (żeńskiej i męskiej) zdobywano punkty w następujących kategoriach: zwierzęta, rośliny, zabawki, artykuły spożywcze, liczby, kolory. Zawsze sprawdzające się zwierzęce kalambury językowe ("Charades")
i tym razem pobudziły wyobraźnię i kreatywność dziewcząt oraz chłopców. Czas minął w mgnieniu oka. Było super, a jutro będzie jeszcze lepiej!
Magdalena Bobro
iQ Edukacja Humanistyczno-Lingwistyczna