W środę 14 czerwca w Belerycie miał miejsce wieczór pełen wrażeń. To już czwarta nocna impreza profilaktyczna. Tym razem poza murami szkoły. Pogoda nam dopisała! Nasza szkoła chciałaby reaktywować szkolne gromady zuchowe, stąd pomysł, by uczniowie sprawdzili się w zdobywaniu sprawności, zaznajomili się z podchodami i składaniem meldunku. Uczniowie, rodzice i nauczyciele wspólnie podjęli się zadania zorganizowania przedsięwzięcia. Start przewidziany był na18. Pierwsi rodzice pojawili się godzinę wcześniej. Przed 17 cała polana została spryskana specjalistycznym środkiem przeciw komarom przez pana Janusza Fido. Na Wieczór Zuchów przybyli zaproszeni goście pan burmistrz Krzysztof Kaczmarski, Ewa i Marian Rzeźnikowie, radni: Barbara Gawle i Jerzy Żelawski. Na początku przewodnicząca szkoły złożyła meldunek do druha harcmistrza pana Rzeźnika. O 18.30 pierwsi uczniowie z wychowawcami i rodzicami udali się na podchody. Mieli do zaliczenia 13 stanowisk, na których zdobywali zuchowskie sprawności: strzelali z łuku, próbowali zachować równowagę idąc po linii, udzielani pierwszej pomocy, zabezpieczali rany, rozwiązywali rebusy językowe, odpowiadali na zagadki matematyczne, wykazywali się znajomości drzew, przygotowywali kompozycję przestrzenną z zebranych traw, kwiatów i drobnych gałązek, przyszywali guzik ogromną igłą. Największą atrakcją okazała się drużyna Dąbrowskich Strzelców, która przygotowała 5 stanowisk. Uczniowie uczyli się znaków, jakimi Strzelcy porozumiewają się między sobą. Mieli za zadanie przenieść kilkadziesiąt metrów dalej rannego na noszach, uczyli się przyjmować pozycje do oddania strzału, szukali ukrytego Strzelca. Drużyna towarzyszyła nam do końca wieczoru. Pokazywała sprzęt, opowiadała o swoich doświadczeniach pracy zespołowej, pożyczała umundurowanie, bawiła się z dziećmi. Uczniowie mieli za zadanie zaliczyć wszystkie stanowiska na trasie. Choć nie była to konkurencja na czas najlepsze okazały się dwie klasy 2e i 5a. Natomiast najdociekliwsze według osób zadających zadania na stanowiskach okazały się trzy klasy: 2d, 5ab i 6b. Na zmęczone „zuchy” na polanie lasu czekali rodzice z upieczonymi na grillu kiełbaskami i innymi smakołykami. Następną atrakcją wieczoru była zabawa z rzucaniem surowymi jajkami. W konkurencji brało udział 60 par: rodzice-dziecko, dziecko-wychowawca, dziecko-dziecko. Zabawę rozpoczęły panie dyrektor. Do finału zakwalifikowały się trzy pary, które nie rozbiły jaka. Zwycięzcą okazał się Karol Anioł z klasy 3a z tatą. Następną konkurencje przygotowała pani Deszcz. Uczniowie, rodzice i nauczyciele stojąc w kręgu mieli po 5 sekund, by odpakowywać skrzynię z kluczykami i zadaniami. Kluczy szukali w kisielu, w trocinach dla chomika itp. Informację, kto ma słoik z kluczykiem otrzymywali po ściągnięciu kolejnej warstwy opakowań. Do skarbu dotarła Paulina z 5a i z rąk pani dyrektor otrzymała prezent. Również klasa 5 b otrzymała prezent za najwięcej pozbieranych śmieci. Po podchodach po zabawach integrowaliśmy się przy wspólnym ognisku i przy swoich punktach klasowych. Głównymi organizatorkami Wieczoru Zuchów były Justyna Wójtowicz i Marzena Rzepka. Opiekę medyczną sprawowała po raz czwarty pani Elżbieta Odo-Cygan. Stanowiska zostały przygotowane przez leśniczego pana Krzysztofa Majkę, nauczycieli szkoły, Strzelców, łuczników oraz panią ratownik medyczna Krystynę Banaś – Świerzyńską. O sprzęt zadbali Kamil Banaś i Eryk Fido, który czuwał do końca imprezy. Prąd mieliśmy dzięki panu Jackowi Pelcowi. Dziękujemy sponsorom wieczoru: Pawłowi Hajdasowi, Januszowi Fido- firmie Ogrody i Czyszczenie, Jakowi Pelcowi - fimie Drosam.
Podziękowania za zaangażowanie w organizację Wieczoru Zuchów z rąk pań dyrektorek odebrali (nie wszyscy byli obecni): Krzysztof Kaczmarski, Krzysztof Majka, Ewa Rzeźnik, Marian Rzeźnik, Robert Wężowicz, Krystyna Banaś – Świerzyńska, Beata Chmielewska, Barbara Gawle, Jerzy Żelawski, Elżbieta Odo - Cygan, Paweł Hajdas, Janusz Fido, Jacek Pelc, ksiądz proboszcz, komendant policji. Do grona przyjaciół szkoły dołączyły kolejne osoby: Marian Rzeźnik, Ewa Rzeźnik, Elżbieta Odo - Cygan, Janusz Fido, Jacek Pelc.
Do zobaczenia za rok na kolejnej Nocy Profilaktyki!
M.Rzepka, J.Wójtowicz